Jaki jest mój cel w działaniu jako AKTYWISTA ruchu konopnego? Odpowiedź jest bardzo prosta:
Jak najwięcej ziemi z rosnącymi na niej konopiami!
Taki to prosty i jasny cel! Rozumiecie? Dla pewności dopowiem więcej… Nie chodzi mi o legalizację, choć uważam, że nikt nie ma prawa zabraniać uprawiać roślin, oraz karać za jej posiadanie i używanie. Nie chodzi mi też o pieniądze, choć mam dochody ze sprzedaży płodów rolnych i wiem, że otwarcie upraw konopi to duże wpływy do budżetu i dobrostan dla plantatorów rynku konopnego. Nie chodzi mi też o leczenie się i możliwości medyczne konopi choć stosuję ją w różny sposób dla zdrowia i polecam wszystkim, stale podnosząc poziom swojej wiedzy o skutkach jej używania. Wreszcie nie chodzi mi o wszelkie sposoby upraw tylko uprawy naturalne, bo szklarnie to kolejny element przemysłu, który dopuszcza zarówno metody uprawy z użyciem hormonów jak i techniki powodujące duże zużycie energii co nie ma sensu jeśli roślina doskonale sobie radzi na gruncie.
Cel w działaniu jako AKTYWISTA ruchu konopnego?
Jestem szamanem, wiedźminem – wiem, że WSZYSTKO MA ZNACZENIE, więc wszystko co wymieniłem jest ważne. I jest OK, że tak wiele osób uznało to za najważniejsze. Liczni aktywiści i wiele organizacji angażuje się w przywrócenie normalności w temacie upraw konopi. Każdy na swój sposób. To dobrze. Dlatego WSZYSTKICH ICH WSPIERAM, bo prowadzi to właśnie do realizacji celu jaki mi przyświeca: jak najwięcej ziemi z rosnącymi na niej konopiami!
Dlaczego? Wymienię mi przyświecające argumenty:
– konopie pochłaniają więcej dwutlenku węgla niż las
(50 hektarów konopi to 2.200 ton absorpcji CO2 rocznie)
– uprawa konopi nie wymaga sztucznych nawozów, gleba jest czysta
– konopie przywracają dobrą jakość gleby, rekultywują zniszczoną glebę i wyciągają chemię
– pola konopi są źródłem życia i raj dla zwierząt wielu zagrożonych gatunków np. pszczół
– biomasa z konopi, w użyciu energetycznym zastępuje paliwa stałe oraz ropę
– z konopi łatwo robi się papier oszczędzając coraz mniejsze zasoby lasów
– tkaniny konopne pozwalają wykluczyć produkcję tkanin sztucznych
– z konopi, robi się bioplastik, w dodatku ulega on biodegradacji czyli rozkłada się w glebie
– leczenie i zdrowie, to roślina o cudownych leczniczych właściwościach, wystarczy stanąć w polu konopi aby poczuć się lepiej, więc więcej pól = lepsza aura w eterze ,
– konopie mogą mieć zastosowanie w różnych gałęziach przemysłu, kiedyś mówiło się o 2 tys zastosowań, obecnie doszło przynajmniej 2-gie tyle opracowanych pomysłów a kolejne w głowach!
Podsumowując – czysta gleba jak czyste ciało, czyste powietrze jak czysty duch, zdrowie ludzi jak zdrowie każdej cząstki organizmu, a to wszystko wpływa na energię i dobrobyt Ziemi, oraz relacje między jej mieszkańcami.
A jakie Tobie przyświecają cele w temacie konopi? Zgadzamy się choć trochę? Uważasz się za aktywistę ruchu konopnego?
Więcej o tym jak doszło do powołania plantacji konopi w treści Sami o sobie >>